icon_cart

0

koszyk
jaka kuweta dla kota

Kuweta dla kota – wszystko co powinieneś wiedzieć na ten temat

Decydując się na sprowadzenie do domu kota, powinniście zadać sobie parę pytań. Dowiedzieć się jakie są jego podstawowe potrzeby. Dla wielu osób największym wyzwaniem staje się odpowiedź na pytania: jaką kuwetę wybrać, jaki żwirek wybrać, jak często sprzątać kuwetę. Podsumowując, jak rozwiązać kwestię załatwiania swoich kocich potrzeb fizjologicznych w domu tak, aby było to higieniczne zarówno dla kota jak i reszty domowników? W naturalnych warunkach koty prowadzą aktywny tryb życia; polują, pilnują swoich terytoriów, dbają i walczą o swoje potomstwo. Koty dzikie lub po prostu wolnożyjące oddają mocz 2 do 3 razy dziennie, natomiast kał standardowo raz. W warunkach domowych zwykle przebiega to podobnie, trzeba jednak wiedzieć jak nauczyć kota korzystać z kuwety. Każda zmienna w nawykach kota będzie zależała od tego diety, aktywności fizycznej, stanu zdrowia i cech indywidualnych oraz stanu psychicznego. Ważne aby pokarm był odpowiednio dobrany do wieku, kondycji, ogólnego stanu zwierzęcia. Aby życie pod jednym dachem z tym małym drapieżnikiem już na początku było samą przyjemnością zadbajcie o to, aby kot miał stały dostęp do wody pitnej, a jego dieta dopasowana była tak, aby nie uczulać zwierzęcia i utrzymywać odpowiednią wagę. Przynajmniej przez wzgląd na nieprzyjemne zapachy jakie mogą docierać do nas z kociej kuwety, dzięki temu wasze wspólne funkcjonowanie nie będzie uciążliwe. Oczywiście łatwiej czyścić kuwetę, w której znajdujemy ładnie uformowaną kupkę, niż wąchać źle strawione kocie jedzenie.

Jak nauczyć kota korzystać z kuwety?

Gdy w waszym domu pojawi się kot, powinniście wiedzieć, jak zapobiegać „wpadkom”, albo jakie kroki wykonać, aby kocie odchody trafiały tam, gdzie mają – do kuwety. Dobrze jeśli zapoznacie się szerzej z tym, jak koty zachowują się na wolności. To pomoże w zrozumieniu kociej psychiki, a co za tym idzie, zmniejszy wysiłek, jaki trzeba będzie włożyć w nauczenie kota korzystania z kuwety. Pamiętajcie, że w warunkach naturalnych, koty mają swoje terytoria. Nie każde oddawanie moczu przez waszego futrzaka będzie jedynie potrzebą fizjologiczną. Kot, który oddaje mocz, aby poczuć ulgę i wydalić nadmiar wody z organizmu, kuca i załatwia się na ziemię. Jeśli zwierzę stoi i obsikuje pionowe powierzchnie, oznacza w ten sposób terytorium. I to jest dla właścicieli kotów często największy problem. Najczęściej terytorium znaczą samce, najprostszym rozwiązaniem jest kastracja zwierzęcia w odpowiednim wieku. Złagodzi lub całkowicie wyeliminuje to jego zachowania terytorialne.

Jak nauczyć kota korzystać z kuwety? Na to pytanie nie ma jednej odpowiedzi, ale spróbujemy przybliżyć różne sposoby oraz warianty rozwiązań. Przede wszystkim spokój i poczucie bezpieczeństwa. Koty bywają złośliwe i jeśli nie zapewnimy im odpowiedniej ilości zabawy, zajęcia, mogą zacząć załatwiać się, np. do butów, nawet jeśli już wiedzą jak korzystać z kuwety. Zacznijmy jednak od początku.

Większość osób sprowadza do domu młodego kota z hodowli lub drogą adopcji. Jeśli maluch wychowywał się w warunkach domowych i nie był zbyt szybko odstawiony od matki, sytuacja będzie łatwiejsza. To matka uczy małe kocięta podstawowych zachowań. Jeśli zwierzę zostało zabrane od matki zbyt wcześnie lub wychowało się na wolności, nie mając kontaktu z niczym co choćby przypominało kuwetę, sprawa nieco się komplikuję. Koty na wolności załatwiają swoje potrzeby w różnych miejscach, co kłóci się z wszelkimi domowymi, uporządkowanymi zasadami zachowania czystości.

Zanim zaczniecie się zastanawiać jak nauczyć kota korzystać z kuwety, musicie zaopatrzyć się w odpowiednie akcesoria dla kota. Później będzie czas na wymyślanie innych wariantów wyglądu kuwety, zapachu i rodzaju żwirku jaki wybrać dla kota. Na początek musicie sprawić, aby wasze zwierzę zaczęło z chęcią korzystać ze swojego miejsca. Jeśli planujecie posiadanie kilku kotów, zadajcie sobie pytanie: ile kuwet trzeba mieć w domu? Pamiętajcie o najważniejszej zasadzie: każdy kot musi mieć osobną kuwetę. To bardzo ważny punkt, ponieważ kot niechętnie będzie się załatwiał w kuwecie z zapachem innego osobnika. Naukę korzystania z kuwety otwartej z niskimi brzegami. W takim miejscu łatwiej będzie małemu nauczyć się prawidłowo z niej korzystać. Będzie to się wiązało z nieprzyjemnymi zapachami oraz rozsypywaniem żwirku, zapewni jednak komfort zwierzęciu. Zacznijmy od żwirku bezzapachowego, aby nie odstraszał i nie podrażnił śluzówek zwierzęcia. Najlepiej zacząć od żwirku naturalnego, drewnianego lub bentonitowego żwirku. Sylikonowy może być podłożem nieczytelnym dla mruczka, który dopiero się uczy.

Kolejna zasada: spokój i odosobnienie. Pamiętajcie, że dla kota kuweta jest taką trochę małą toaletą. Potrzeba prywatności jest więc naturalna. Nikt z nas nie chciałby załatwiać swoich potrzeb fizjologicznych na środku pokoju w obecności innych osób. Najlepiej więc kuwetę ustawić w łazience, gdzie dźwięki których mały kot może się bać zostaną jak najbardziej zminimalizowane. Poza tym, dzięki ustawieniu kuwety w łazience, nie będziemy musieli tolerować kocich zapachów w kuchni, czy sypialni. Koty to bardzo czyste zwierzęta, nie lubią załatwiać się tam, gdzie jedzą, więc na jedzenie wyznaczcie dla niego zupełnie inne miejsce. Futrzak musi mieć cały czas dostęp do kuwety. Macie trzy możliwości: zostawiać drzwi zawsze otwarte, zamontować specjalny haczyk, dzięki któremu drzwi będą zawsze lekko uchylone, albo wyciąć w drzwiach do łazienki odpowiedni otwór i zamontować w nim specjalne drzwiczki, klapkę dla kota.

Przejdźmy do praktyki. Jak nauczyć kota korzystać z kuwety? Użyjcie naturalnego żwirku, a ułatwi to całą pracę włożoną w naukę czystości. Na wolności koty najczęściej załatwiają się w piasku, aby później móc z łatwością zakopać swoje odchody. Instynktownie kot, aby się wypróżnić będzie więc szukał w domu miejsca, gdzie jest żwirek. Nasza rola polega na tym, aby zwierzę odpowiedni nakierować. Na początek pokażcie kotu kuwetę, pozwólcie mu ją obwąchać, obejść dookoła. Nie przesuwajcie jej podczas momentu zapoznawania, aby nie przestraszyć zwierzęcia. Następnie powoli włóżcie kota do kuwety. Jeśli się boi i próbuje uciec, odpuście i odczekajcie dłuższą chwilę zanim spróbujecie ponownie. Pomocne będzie pokazanie kotu jak dłonią, bądź łopatką przekopujemy żwirek, dzięki temu pozna strukturę oraz dźwięk podłoża. Tak jak pokazujecie mu w jaki sposób ma używać drapaka, drapiąc o niego własnymi paznokciami, tak zróbcie ze żwirkiem.

Jeśli na tym etapie kot nie zrozumie o co nam chodzi i załatwi swoje potrzeby, np. pod kanapą, czy w rogu pokoju, nie krzyczcie na niego. Możecie tym doprowadzić do urazu psychicznego przed wypróżnianiem się, a to byłoby bardzo niekorzystne. Jeśli zobaczycie kocie odchody w innym miejscu, niż w kuwecie, wyczyśćcie to miejsce bardzo dokładnie, aby nie został po nim żaden zapach. Koty lubią załatwiać się powtórnie w miejscu, gdzie już raz to zrobiły. Możecie włożyć fragment ręcznika papierowego z zapachem moczu do kuwety. Jeśli konsekwentnie i spokojnie będziecie powtarzać powyższe czynności, w ciągu kilku dni, kot zacznie załatwiać się do kuwety.

Ile kuwet trzeba mieć w domu?

Jak już wspomnieliśmy, dobrze abyście na początku każdemu kotu zapewnili osobną kuwetę, aby proces nauki czystości przebiegł sprawnie. Nie wykluczone, że osobniki, które są zaprzyjaźnione i żyją w stadzie, będą załatwiały się do jednej kuwety. Wszystko zależy od ich relacji, charakteru i wzajemnego nastawienia. Jeśli jeden kot jest wyraźnie zastraszony przez drugiego, będzie bał się załatwić w kuwecie kolegi. Niekiedy zdarza się, że trzeba ustawić w domu zapasową kuwetę, albo nawet kilka. Dominujący osobnik może chcieć zawłaszczyć sobie więcej niż jedno miejsce. Jeśli dodatkowa kuweta, dwie nie pomogą, pozostaje wam jedynie rozdzielić futrzaki, zanim nie zbudują między sobą pozytywnych relacji. Jak widzicie, odpowiedź na pytanie: ile kuwet trzeba mieć w domu jest stosunkowo prosta przy jednym kocie, przy kilku zaczyna się robić problem. Jeśli po czasie wasze koty zaczną załatwiać się w jedno miejsce i będą miały wspólną toaletę, możecie zlikwidować obie i zaopatrzyć swoje futrzaki w jedną większą.



Jaki żwirek do kuwety wybrać?

Gdy macie już za sobą naukę czystości i wasz kot załatwia się do naturalnego żwirku, możecie poeksperymentować. Weźcie pod uwagę preferencje swoje oraz kocie. Przyjdzie się wam również zmierzyć z pytaniem jaką kuwetę wybrać, zacznijmy jednak od rodzajów żwirku. Kiedyś do prowizorycznych kuwet sypało się po prostu piasek, świat współczesny daje nam o wiele więcej możliwości. Niektóre koty akceptują każdy rodzaj żwirku i wtedy to już my decydujemy o tym jaki żwirek wybrać. Możecie kierować się względami estetycznymi, zapachem, czy po prostu tym, aby żwirek nie roznosił się po całym pomieszczeniu. Pod uwagę weźmy również nasze możliwości i odpowiedzmy sobie na pytanie: jak często sprzątać kuwetę.

Pierwszą opcją jest żwirek bentonitowy, który bardzo dobrze absorbuje, pochłania mocz oraz nieprzyjemny zapach. Są dwa rodzaje żwirków bentonitowych: zbrylający i niezbrylający się. Pod wpływem wilgoci, ten zbrylający się, zbija się w zwartą kulę, dzięki czemu z łatwością możemy łopatką usunąć nieczystości z kuwety. Pamiętajcie, aby nie wyrzucać go do toalety, gdyż szybko zapchacie kanalizacje. Żwirki bentonitowe są stosunkowo niedrogie, chociaż widełki cenowe są rozpięte dosyć szeroko. Im lepszej jakości żwirek, tym lepiej się będzie zbrylał. Macie do wyboru również różne gramatury żwirku. Grube ziarna sprawią, że mniej będzie on roznosił się po domu, ale szybciej się zużyje. Mniejsza gramatura bentonitu wystarczy na dłużej, dobrze jednak będzie zaopatrzyć się w specjalne podkładki pod kuwetę, aby wychodząc kot większość żwirku zostawiał na nich. Dostępne są różne opcje zapachowe: od lawendy, przez morską bryzę, aż do zapachu lasu. Naturalnie, żwirek zapachowy zakamufluje nieco nieprzyjemny zapach kociej kuwety.

Żwirek drewniany to przede wszystkim rozwiązanie bardzo ekologiczne. Jest on pochodzenia roślinnego, co sprawia, że jest całkowicie biodegradowalny. Dodatkowym atutem jest fakt, iż w większości przypadków możecie wyrzucać go do toalety bez ryzyka zapchania kanalizacji. Podobnie jak bentonitowe, żwirki drewniane występują w dwóch postaciach: zbrylającej i niezbrylającej się. Nie poleca się wyboru drewnianego zbrylającego się żwirku dla młodych kotów, które mają tendencję do zjadania go. Narazić to może kota na problemy zdrowotne, a nawet zagrażać jego życiu. Przewagą tego rodzaju żwirku jest niska pylność oraz wysoki stopień absorbcji nieprzyjemnych zapachów. Wadą natomiast jest to, że może on przyklejać się do sierści lub łapek zwierzęcia. W tym wypadku możecie zdecydować się na wybór drewnianego brykietu.

Żwirek sylikatowy (powszechnie nazywany silikonowym) to ostatnio bardzo modne rozwiązanie i odpowiedź na pytanie jaki żwirek dla kota wybrać. Powstaje z uwodnionej krzemionki, która jest bardzo chłonna, być może stąd cieszy się tak dużym zainteresowaniem właścicieli kotów. Niewątpliwym atutem jest również to, że nie musicie za każdym razem po wypróżnieniu się waszego zwierzęcia, usuwać zanieczyszczeń z kuwety. Małe kryształki pochłaniają brzydki zapach i mocz, a sama woda odparowuje. Gdy żwirek się wyczerpie, zmienia swój kolor na żółty. Nie każdy kot jednak zaakceptuje ten rodzaj żwirku. Są futrzaki, które akceptują tylko naturalny, bezzapachowy żwirek bentonitowy. Zalet żwirków sylikonowych jest znacznie więcej. Nie przykleja się on do łap czy sierści kota, nie pyli, nie uczula zwierzęcia. Zapobiega również namnażaniu się bakterii.

Dla osób ceniących sobie ekologię dobrze sprawdzi się żwirek kukurydziany. Został on wyprodukowany dosłownie z ziaren kukurydzy. Szybko i dobrze się zbryla, dobrze pochłania nieprzyjemne zapachy. Jest również bezpieczny dla kotów, które mają skłonności do zjadania żwirku. Ciekawym rozwiązaniem jest również żwirek wyprodukowany z tofu. Nieszkodliwy dla kotów, można go spłukać w toalecie lub użyć jako nawozu.

Pamiętaj, wybierając żwirek dla kota, najpierw sprawdź co woli twoje zwierzę, a następnie znajdź kompromis wobec swoich preferencji.

Jaką wybrać kuwetę dla kota?

Podobnie jak przy wyborze żwirku, gdy zastanawiacie się jaką kuwetę wybrać, przede wszystkim kierujcie się komfortem kota. Jeśli futrzak nie zaakceptuje kociej toalety, jaką dla niego wybierzecie narazicie go na stres, a co za tym idzie, problemy z układem moczowym. Może też sobie po prostu wybrać inne miejsce na załatwianie swoich potrzeb fizjologicznych, a tego raczej nie chcecie. Kwestia którą musicie przemyśleć przy odpowiedzi na pytanie jaką kuwetę wybrać jest przede wszystkim jej wielkość. Mruczek musi mieć możliwość z łatwością wejść do kuwety, obrócić się, swobodnie zakopać odchody, a nawet rozciągnąć się. Głównym błędem, jaki popełniają niedoświadczeni miłośnicy kotów jest zakup zbyt małej kuwety. Kolejny punkt to wysokość ramki, progu. Wysoka ramka zapobiegnie wysypywaniu się żwirku. Im wyższa będzie kuweta, tym trudniej będzie się w niej wypróżnić małemu kotkowi. Jeśli nasz kot jest chory, starszy, po wypadku, słaby, również powinniśmy mu zapewnić kuwetę z jak najniższym progiem.



Kuweta zamknięta czy kuweta otwarta. Tutaj również przyjrzyjcie się nawykom swojego kota. Jeśli wasze zwierzę ceni sobie prywatność, możecie spróbować mu ją zapewnić wybierając kuwetę zamkniętą. Jeśli natomiast lubi on obserwować całe otoczenie, lepiej nie odbierajcie mu tej możliwości. W przeciwnym razie może zwyczajnie bać się załatwiać w kuwecie. Otwarta kuweta dla kota zajmuje mniej miejsca, jest stosunkowo tańsza i nietrudno ją zdobyć. Znajdziemy ją w każdym sklepie zoologicznym. Większość kotów akceptuje kuwety otwarte, a my widzimy na odległość kiedy należy posprzątać po naszym pupilu. Pamiętajcie jednak, że takie rozwiązanie będzie sprzyjało rozsypywaniu się żwirku. Wy i wasi goście będziecie również bardziej narażeni na przykre zapachy dochodzące z kuwety. Kuweta zamknięta zajmie nieco więcej miejsca, będzie trochę droższa, ale na pewno wygodniejsza z naszej, ludzkiej perspektywy. Ścianki zapobiegną rozsypywaniu się żwirku, wbudowany filtr w większości kuwet krytych częściowo zneutralizuje brzydki zapach. Jeśli jednak wasz kot stwierdzi, że absolutnie nie będzie załatwiał się w toalecie zakrytej, nie ma wyjścia, będziecie zmuszeni pozostawić kuwetę odkrytą.

 

Kocie kuwety mają również bardzo różny design, od prostych, szarych, pastelowych, po te o wymyślnych kształtach i kolorach, a nawet nadrukach. Dla osób, które maksymalnie chcą sobie ułatwić sprzątanie kocich odchodów, idealnie sprawdzą się kuwety przesiewowe. Składają się one z dwóch spodów i części przesiewowej, która ułatwia i przyspiesza sprzątanie. Jeśli wasz mały drapieżnik bardzo intensywnie zakopuje nieczystości, wybierzcie kuwety z wysokim rantem. W małych mieszkankach dobrze sprawdzi się kuweta narożna. A jeżeli chcesz by twój kot poczuł się jak królewicz, albo po prostu ty nie chcesz widzieć kociej toalety, możesz ukryć ją w estetycznym domku dla kotów. Największą wygodę dla osób nie mających czasu sprzątać po kocie osiągnie się dzięki kuwecie samoczyszczącej.

Jak często sprzątać kuwetę?

To jak często sprzątać kuwetę zależy w dużej mierze od rodzaju żwirku, jaki wybierzemy, wielkości kota i oczywiście ilości kotów w domu. Kocie odchody w każdym przypadku usuwamy specjalną łopatką do żwirku. Zbrylający się żwirek sylikatowy możecie usuwać poprzez wyrzucenie zbitych kulek, a raz na tydzień umyć również dno kuwety. Jeśli wybierzecie któryś z żwirków chłonących (drewniany, silikatowy), raz na kilka dni, do dwóch tygodni, po prostu wyrzucacie całość i wymieniacie na nowy. Koty niewychodzące częściej lubią sterylnie czyste kuwety. W takiej sytuacji pytanie jak często sprzątać kuwetę staję się retoryką: tak często jak chce nasz kot. Jeśli niechętnie wchodzi do kuwety już po czterech dniach jej nie czyszczenia, sprzątnijcie ją, aby zapobiec problemom zdrowotnym lub psychicznym pupila. Nigdy nie czekajcie aż kuweta zacznie brzydko pachnieć. Koci nos jest dużo bardziej wyczulony niż nasz. Korzystanie z brudnej kuwety będzie dla kota bardzo nieprzyjemne. Wyjmowanie odchodów raz dziennie jest dobrym wyborem. W większości przypadków kotów niewychodzących i korzystających z kuwety pojedynczo, raz na tydzień powinniście wymienić całość kuwety. Niektóre tworzywa, z których zrobione są kocie toalety łatwo chłoną zapachy. Takie kuwety należy w całości wymieniać raz na pół roku lub rok (w zależności od charakteru waszego kota).

Dlaczego kot załatwia się poza kuwetą?

Przyczyn i odpowiedzi na pytanie: dlaczego mój kot załatwia się poza kuwetą? – może być wiele. Zasadniczo mają one dwa źródła; zdrowotne lub behawioralne. Pierwszą rzeczą, którą musimy rozważyć jest charakter brudzenia w domu. Może to być po prostu wydalanie lub znakowanie terenu.

Aby rozwiązać problem zastanówcie się co mogło spowodować nagłą rezygnację z kuwety. Przemyślcie ile macie kuwet i jak są one rozlokowane, jaki mają kształt, jakiego żwirku używacie, kiedy ostatnio czyściliście całą kuwetę, w jakich miejscach zaczął załatwiać się kot. Jeśli niczego nie zmienialiście ostatnio we wspólnym funkcjonowaniu, nie przestawialiście kuwety, nie zmienialiście rodzaju żwirku, najbezpieczniej będzie wybrać się z futrzakiem do weterynarza, aby zbadać krew (ewentualnie kał i mocz). Jeśli wykluczycie przyczyny na tle zdrowotnym, zastanówcie się gdzie szukać źródła na tle behawioralnym. W przypadku znaczenia terenu, przyczyna może leżeć w zachowaniu terytorialnym lub lęku kota. Kot chce poczuć się pewniej i pokazać innym osobnikom czyi to teren. Jeśli macie w domu niekastrowanego samca może to być również zachowanie płciowe. Gdy stwierdzicie, że załatwianie się kota poza kuwetą nie jest znaczeniem terenu, a nieprawidłowym wydalaniem, mamy do przemyślenia kilka aspektów kociego życia. Dlaczego mój kot załatwia się poza kuwetą? Może czuć niechęć, awersję, może mieć określone preferencje lub czuć lęk. Wasz podopieczny mógł zacząć mieć awersję do żwirku, którego dotąd używaliście. Być może dostał uczulenia, połknął kawałek, podrażnił sobie śluzówki przez pył i należy zmienić rodzaj żwirku. Może zraził się do kuwety, która była otwarta, czegoś się przestraszył i wystarczy zamienić ją na zakrytą. Źródło załatwiania się poza kuwetą może mieć również przyczynę w lokalizacji. Zastanówcie się, czy np. kot nie pojawił się w waszym życiu latem, a teraz jest zima i kuweta stoi przy grzejniku? Ostatnim powodem behawioralnym może być po prostu przeżyta trauma, lęk, coś nagłego, co wydarzyło się w życiu waszego małego drapieżcy.

Jak widzicie kocie sprawy fizjologiczne – ważna rzecz. Każdy z nas chciałby mieć w domu czysto, nie chodzić po żwirku i wąchać jedynie zapach morskiej bryzy. Decydując się na zwierzę, stajecie się za nie odpowiedzialni, a to wymaga niekiedy kilku drobnych poświęceń i wyrzeczeń. Jeśli przeczytaliście nasz artykuł wasz kot ma szczęście. Widać, jego pan dba o to, aby kocie życie pełne było mruczenia.